Wegański jabłecznik na kakaowym spodzie

W związku ze zbliżającym się świętem naszych mam (pisałam o pomysłach na prezenty tutaj: Dzień Matki ), uznałam, że warto byłoby z tej okazji się wykazać i upichcić coś na ten dzień. Lub oczywiście po prostu osłodzić sobie codzienne życie kawałkiem pysznej szarlotki. Przepis banalny- tutaj nic nie może się nie udać. Jest to efekt mojej dzisiejszej improwizacji, aczkolwiek bardzo udanej. Mam nadzieję, że ta propozycja przypadnie Wam do gustu.

WEGAŃSKI JABŁECZNIK NA KAKAOWYM SPODZIE

• Składniki:

Na spód:
- około 200 g płatków orkiszowych pełnoziarnistych
- 2 garście mieszanki keksowej
- 2 garście orzechów włoskich
- 1/2 szklanki syropu klonowego
- 4 łyżki kakao

Na masę jabłkową:
- 5 bardzo dużych jabłek (ok 1,3 kg)
- 1 paczka cukru wanilinowego
- cynamon (wedle uznania)
- sok z jednej cytryny

Na kruszonkę:
- 1,5 szklanki mąki pszennej 
- 1 szklanka cukru
- 2-3 duże łyżki oleju kokosowego

• Wykonanie:

Mieszam płatki orkiszowe, mieszankę keksową i rozgniecione orzechy włoskie. Dosypuję do nich kakao, a następnie dodaję syrop klonowy. Całość mieszam dokładnie. Wykładam łyżką na obłożoną papierem blaszkę do pieczenia. Wkładam do nagrzanego piekarnika i piekę około 10-15 minut w 200 stopniach.

Jabłka obieram i kroję na drobne kawałeczki. Wrzucam do garnka, zasypuję cukrem waniliowym i cynamonem i prażę, aż puszczą sok. W trakcie gotowania dodaję sok z cytryny i dalej gotuję, aż jabłka będą miękkie. Wtedy traktuję je tłuczkiem do ziemniaków. Masę jabłkową przekładam na podpieczony spód. Piekę w 200 stopniach około 10 minut.

Łączę mąkę pszenną, cukier i mieszam. Następnie stopniowo dodaję olej kokosowy i mieszam łyżką lub wyrabiam dłonią, aż zrobi się sypki puder przypominający w dotyku morski piasek. Następnie posypuję kruszoną ciasto i piekę w 200 stopniach, aż kruszonka się zarumieni na złoty kolor. Ciasto zostawiam w piecu do wystygnięcia. Swój udekorowałam jeszcze truskawkami.
Smacznego :)