Jak dostrzegać to, co pozytywne? Mój sposób na przemianowanie "złego dnia" na "dzień pożyteczny"

A-cup-of-coffee-shared-with-a-friend-is-happiness-tasted-and-time-well-spent-2
Każdemu zdarza się mieć gorszy dzień, być pozbawionym motywacji, organizacji, optymizmu. Chandra dotyczy większości z nas. Ciągłe narzekanie, brak perspektyw, ogólnie złe samopoczucie, negatywne nastawienie. Nikomu nie jest to obce. Może dopaść nas o każdej porze dnia i nocy. Jak sobie z nią radzić? Moim zdaniem, warto wtedy sprawić sobie małą przyjemność, samemu sobie powiedzieć komplement. To może wydawać się idiotyczne, ale na dłuższą metę działa. Moim postanowieniem na ten rok było zapisywanie sobie każdego dnia chociaż jednej pozytywnej rzeczy jaka się wydarzyła. Nawet, jeśli ten dzień nie należał do tych najlepszych. Na początku było to trudne, jednak z biegiem czasu zaczęłam doceniać małe rzeczy. Nie zdawałam sobie sprawy, że tak wiele pozytywów dzieje się codziennie. Mój kalendarz jest wypełniony takimi zapiskami. Chociażby z serii: "Zrobiłam pyszną kawę", " Przeszłam pół miasta spacerkiem, bo była ładna pogoda". Tego typu.
Według jednej filozofii (wydaje mi się, że buddyjskiej), mówi się, że nie ma rzeczy złych są tylko dobre. I te, dzielimy na przyjemne (takie, które sprawiają nam radość) i pożyteczne (takie, z których czerpiemy jakąś naukę). Całkiem zmyślne, prawda? To codzienne zapisywanie pozytywnych rzeczy uczy, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Analiza swoich wspomnień ukazuje to, na jak wiele spraw przymykaliśmy oko, nie dostrzegaliśmy ich, nie widzieliśmy w nich nic nadzwyczajnego. A jednak. Nagle zwykły uśmiech starszej pani na ulicy sprawia nam radość. Właśnie taka mała rzecz.
Mam nadzieję, że udało mi się przekonać chociaż część z Was, że da się wyciągnąć minimum jedną miłą sprawę, wydarzenie z dnia codziennego, które czyni ten dzień niezwykłym. Kiedy zaczniemy dostrzegać te szczegóły, nasze życie stanie się radośniejsze, bardziej optymistyczne. Skupianie się na błędach, ich rozpamiętywanie nie da nam nic, ściągnie na dno. Chciałabym, aby dostrzeganie tych z pozoru mało znaczących pozytywów stało się łatwiejsze. Życzę Wam tego (i sobie też) z całego serca :* <3

Komentarze

Popularne posty