Kilka odważnych makijażowych propozycji na wiosnę- makijaż oka

Wraz z nową i mam nadzieję, że coraz cieplejszą porą roku, przychodzą mi do głowy nowe makijaże na ten sezon. Tym razem, stawiam na zdecydowane kolory, dość odważne, ale nie zabraknie także i tych lżejszych barw. Ten wpis poświęcę jednak mocnym propozycjom. Coś dla dziewczyn, które nie boją się łączyć szalonych kolorów, w których, nie ukrywajmy, 3/4 kobiet nie wyszłaby na ulicę. Makijaż wykonany przeze mnie, na swoim własnym oku :). Nie stosuję też sztucznych rzęs. A zatem, bez zbędnego wprowadzania do tematu, zachęcam do szukania inspiracji.
Z CHŁODNEJ PALETY
  1. 20170323_131413 (2)20170324_140220 (2)
  • Kosmetyki:
- paleta cieni The Balm NUDE: biały cień Sassy, jasnoróżowy cień Stand-offish
- cienie Inglot: Freedom System Matte 371,338
- kredka do oczu Golden Rose: srebrna 311, niebieska 319
- kredka do oczu Avon Cobalt Cool
- rozświetlacz Wibo Royal Shimmer
- tusz do rzęs Too Faced Better Than Sex
  • Wykonanie: 
Na całą powiekę nakładam błękitny cień Inglot 371. W zewnętrznej części powieki aplikuję ciemnoniebieski cień Inglot 338 (tak jak na zdjęciu, by delikatnie różniły się odcienie). W kąciku oka nakładam cień The Balm Sassy. Całość rozcieram nieco u góry cieniem The Bam Stand- offish. Delikatnie blenduję z bielą Sassy. Pod brwiami tonuję wszystko rozświetlaczem. Na górnej powiece robię kreskę, tuż przy linii rzęs kredką Avon Cobalt Blue. Na dolnej powiece, przy zewnętrznym kąciku oka nakładam ciemniejszy niebieski cień 319 i ciągnę do 1/3 długości. Potem ciągnę kreskę jaśniejszym odcieniem, niebieską kredką Golden Rose 319, aż do odcinka przed kącikiem. Resztę kreski ciągnę srebrną kredką oraz dodaję ją na dolnej, wodnej linii rzęs. Rzęsy maluję czarnym tuszem.
ZDECYDOWANA CZERWIEŃ
20170407_131720 (2)20170407_131800-1 (2)20170407_131655 (2)
  • Kosmetyki:
- paleta cieni The Balm NUDE: pomarańczowo- beżowy Snobby, złoty Seductive, połyskujący brązowy Spohisticated, ciemnobrązowy matowy Sleek, beżowy Sultry
- cień Inglot Freedom System Matte: czerwony 50
- rozświetlacz Wibo Royal Shimmer
- kredka do oczu Golden Rose Waterproof złota 224
- kredka do oczu Inglot Kohl Pencil 01 czarna
- tusz do rzęs Too Faced Better Than Sex
  • Wkonanie: 
Na całą powiekę, jako bazę nakładam cień Snobby i przeciągam nim lekko nad powiekę. Wewnętrzny kącik oka traktuję dodatkową porcją Snobby, który łączę delikatnie z Seductive. Środkową część powieki maluję na czerwono cieniem Inglot 50. Zewnętrzny kącik maluję cieniem Sophisticated, lekko wychodząc poza granicę ruchomej powieki. Na niego, tuż przy linii rzęs, nakładam pionowo cień Sleek. Całość blenduję u góry Snobby'm. Pod brew nakładam rozświetlacz, który jeszcze łagodzi przejście barw. Przy linii rzęs, robię kreskę czarną kredką, delikatnie wychodzę poza powiekę. Dolny, zewnętrzny kącik traktuję cieniem Sultry do 1/4 długości powieki. Dalej kreskę ciągnę złotą kredką Goden Rose, a sam wewnętrzny i dolny kącik blenduję złotą kredką i cieniem Snobby. Jeśli trzeba, dokładam na górę czerwieni (musi być wyraźna). Rzęsy maluję tuszem Too Faced.
ŻÓŁTO MI
20170409_165351 (2)20170409_165409-1 (2)20170409_165526 (2)
  • Kosmetyki:
- paleta cieni The Balm: pomarańczowo- beżowy cień Snobby,  fioletowy cień Sexy, śliwkowy połyskliwy cień Silly, złoty cień Seductive
- cień Inglot Freedom System żółty 60
- kredka do oczu Inglot Kohl Pencil 01 czarna
- rozświetlacz Wiblo Royal Shimmer
- kredka do oczu Golden Rose 224 złota
- tusz  Too Faced Better Than Sex
  • Wykonanie: 
Tak jak poprzednio, na całą powiekę ruchomą i część nieruchomej nakładamy cień Snobby. W kąciku dokładamy tego cienia, a delikatnie dalej nakładamy złoty Seductive. Na resztę powieki leci żółty cień Inglot. W zewnętrznej części powieki lecimy pionowo cieniem Sexy, a u jego podstawy nakładamy delikatnie Silly. Całość blendujemy Snobbym, a pod brwiami dajemy rozświetlacz. Do tego robimy czarną krechę przy podstawie górnych rzęs. Na dół, w zewnętrznym kąciku nakładamy odrobinkę Silly i łączymy go z cieniem Sexy, tak to 1/5 długości dolnej powieki. Resztę, aż do kącika ciągniemy złotą kredką (dobrze, jeśli nałożymy kawałek jeszcze na cień, by zrobić płynne przejście). Malujemy rzęsy.
PRACOCHŁONNE CIEPŁO- ZIMNE BARWY
20170410_124559 (2)20170410_124604 (2)20170410_124632 (2)20170410_124617-1 (2)
  • Kosmetyki:
- paleta cieni The Balm NUDE: pomarańczowo- beżowy cień Snobby, złoty cień Seductive, biały cień Sassy
- cień Inglot Freedom System: żółty 60, błękitny 371, ciemny niebieski 338
- rozświetlacz Wibo Royal Shimmer
- kredka do oczu Avon Coblat Blue
- kredka do oczu Golden Rose niebieska 319, srebrna 311
- tusz do rzęs Too Faced Better Than Sex
  • Wykonanie:
Jako bazę na całą powiekę ruchomą i nieruchomą (pod brew) nakładam cień Snobby, którego dokładam w kąciku i łączę z Seductive oraz rozświetlaczem. Tuż przy brwiach nakładam rozświetlacz. Na resztę powieki górnej nakładam cień Inglot żółty i delikatnie blenduję go ze Snobbym, rozcierając powyżej górnej powieki. Teraz robię skośną kreskę błękitnym cieniem Inglot i wyciągam prawie pod linię brwi (patrz zdjęcie). U podstawy, by wzmocnić kolor kreski, dokładam ciemniejszego odcień niebieskiego 338. Robię kobaltową kreskę, lekko wychodzę poza linię rzęs. Na dolnej powiece robię kreskę niebieską kredką Inglot. W zewnętrznym, dolnym kąciku daję odrobinę koloru 338 Inglot. Linię wodną maluję srebrną kredką. Do kącika dodaję odrobinę bieli Sassy. Maluję rzęsy.
PAWIE OKO DLA ODWAŻNYCH
20170413_110537 (2)20170413_110556 (2)20170413_110522-1 (2)
  • Kosmetyki:
- rozświetlacz Wibo Royal Shimmer
- paleta cieni The Balm NUDE: złoty cień Seductive, pomarańczowo- beżowy cień Snobby
- cień Inglot Freedom System: czerwony 50, błękitny 371, żółty 60
- kredka do oczu Golden Rose niebieska 319
- tusz do rzęs Too Faced Better Than Sex
  • Wykonanie:
W kąciku wewnętrznym nakładam cień Snobby,a zaraz obok dokładam żółty cień Inglot i blenduję je. Następnie na całą powiekę nakładam czerwony cień. Delikatnie rozprowadzam na linii załamania cień Snobby, by złagodzić przejście. W zewnętrznej części oka nakładam złoty cień Seductive i wychodzę nim poza powiekę, robiąc tak jakby trójkąt (patrz na zdjęciu). Przy linii rzęs robię kreskę niebieską kredką Golden Rose. Na dolną powiekę kładę odrobinę tej samej kredki przy zewnętrznym kąciku, a dalej płynnie przechodzę w błękitny cień 371. Górną część oka, tuż pod brwiami, traktuję rozświetlaczem. Tuszuję rzęsy czarnym tuszem.
PORADY:
  • Jeśli chcesz zagęścić optycznie górne rzęsy, to górną linię wodną pomaluj czarną kredką. Oprawa oczu będzie ciemniejsza, wyraźniejsza, a rzęsy nagle staną się gęstsze.
  • Nie nakładaj cieni obok siebie. Inaczej podzielisz oko na pionowe pasy. Żeby płynnie zrobić przejścia, nakładaj koniec jednego koloru na drugi. W ten sposób uzyskujesz odcień przejściowy, który ładnie połączy barwy.
  • Jeśli chcesz "otworzyć oko" nie wahaj się użyć srebrnej bądź białej kredki na dolną, wodną linię rzęs.
Mam nadzieję, że moje propozycje, choć odważne, przypadną Wam do gustu. Podałam także kosmetyki, jakich użyłam, aczkolwiek możecie przecież szukać zamienników. Oto jak używając niemalże tych samych cieni można wykombinować wiele różnych makijaży. Wszystko zależy od chęci i Waszej fantazji :)

Komentarze

Popularne posty